Wcześniej, we wrześniu 1870 roku biskup przemyski Maciej Hirschler zatwierdził „Reguły” służebniczek starowiejskich, a długo oczekiwane przyznanie przez rząd austriacki prawa istnienia i rozwoju w Galicji zostało nadane uchwałą z dnia 27 lutego 1875 roku. Codzienna praca sióstr, obok dążenia do własnego uświęcenia, to przede wszystkim chrześcijańskie wychowanie dzieci w ochronkach, przedszkolach, domach dziecka, świetlicach. Zajmują się katechizacją, pracą wśród chorych w domach pomocy społecznej i szpitalach, podejmują różne formy apostolstwa i posługi charytatywnej w parafiach oraz włączają się w inne dzieła, wynikające z aktualnych potrzeb Kościoła. Zgromadzenie Służebniczek Starowiejskich dynamicznie rozwijało się na terenie Galicji. Do 1914 roku liczyło 985 sióstr na 237 placówkach w diecezji przemyskiej, lwowskiej, krakowskiej i tarnowskiej. Podobnie jak w Wielkopolsce, służebniczki sprawowały opiekę nad dziećmi w wieku przedszkolnym, prowadząc równocześnie działalność wśród miejscowej ludności, której celem było podniesienie moralnego, religijnego i kulturalnego poziomu polskiego ludu: spotkania o charakterze oświatowo - religijnym, czyli tak zwane „wieczornice” dla kobiet i młodzieży żeńskiej oraz kursy gospodarstwa domowego. W niektórych wioskach organizowały szkoły powszechne i były w nich nauczycielkami. Ze względu na trudną dostępność, niski poziom i wysokie koszty fachowej opieki lekarskiej, siostry bezinteresownie udzielały doraźnej pomocy medycznej we własnych punktach ambulatoryjnych, pielęgnowały także chorych w domach prywatnych. Uczestnicząc we Mszy św. i nabożeństwach oraz aktywnie włączając się w życie miejscowej wspólnoty parafialnej, zazwyczaj sprawowały także opiekę nad wystrojem świątyni. Większość ich domów stanowiły 3 – 5 osobowe wspólnoty, prowadzące placówki wychowawczo-oświatowe, będące równocześnie punktami sanitarnymi i parafialnymi.
Na skutek procesu industrializacji i związanej z nim masowej migracji ludności ze wsi do miast, siostry już w pierwszych latach XX wieku podjęły podobną działalność w robotniczym środowisku miejskim. Zakładanie kolejnych placówek inicjowały wówczas także zarządy zakładów przemysłowych, organizacje państwowe i społeczne, spodziewając się, że siostry swoją obecnością i pracą przyczynią się do integrowania się społeczności osiedlającej się tam w poszukiwaniu pracy oraz do osłabienia wpływów szerzącej się ideologii komunistycznej. Prowadzone przez siostry kursy - zwłaszcza kroju, szycia i robót ręcznych - wielu kobietom umożliwiały podjęcie pracy zarobkowej . Opieka nad chorymi należała do zasadniczych zadań wyznaczonych przez założyciela bł. Edmunda Bojanowskiego Zgromadzeniu Sióstr Służebniczek, dlatego prawie na każdej placówce w jakiś sposób była wykonywana. Podstawowe umiejętności w zakresie opieki i leczenia chorych nabywały siostry już w ramach formacji nowicjackiej, a w późniejszym okresie niektóre zdobywały kwalifikacje w szkołach państwowych oraz na kursach. Już przed I wojną światową służebniczki pracowały w szpitalach, a także w domach dla starców i osób nieuleczalnie chorych.
Już w czasie I wojny światowej powstawały placówki także na poza terenem Galicji, a ponadto prawie 200 sióstr służebniczek stanęło do pracy w szpitalach polowych. Były także angażowane do akcji organizowanych w ramach państwowego programu przeciwdziałania epidemiom (tzw. kolumny sanitarne, praca w barakach epidemicznych). Ofiarnie włączyły się w dożywianie ludności zubożałej na skutek działań wojennych, prowadząc kuchnie dla najbardziej potrzebujących, rozdzielając zapomogi itp. Na prośbę ks. bp A. S. Sapiehy wraz z uchodźcami powędrowały także do obozów na Morawach i w Styrii, aby otoczyć opieką dzieci i pielęgnować chorych.